Na początku chciałam Wam wspomnieć, że bardzo rzadko kupuję książki - przez dosyć długi czas byłam bezrobotna i zdecydowanie nie mogłam sobie pozwolić na takie dodatkowe wydatki. Jednak nie zmienia to faktu, że regularnie przynosiłam do domu powieści - wszystko dzięki bibliotekom, które uwielbiam. 

Nie wiem czy zainteresują Was takie stosiki z biblioteki, ale postanowiłam, że będą pojawiały się mniej więcej raz w miesiącu. Zwłaszcza, że jedna z wypożyczalni jest dosłownie po sąsiedzku z moją nową pracą - podejrzewam, że będę tam nawet częściej niż raz w tygodniu. 

1. ''Szukając Alaski'' - John Green

Bardzo się ucieszyłam znajdując ją w bibliotece, bo poza ''Gwiazd naszych wina'' nie miałam jeszcze okazji poznać nic innego tego autora.

2. ''Lepiej nie pytaj'' - Hilary Freeman

3-5. Seria ''Lato'' (Tego lata stałam się piękna, Bez Ciebie nie ma lata, Dla nas zawsze będzie lato)

6. ''Pamiętnik Cathy'' - Sean Stewart 

Pozycja ta wydaje się być niezwykle ciekawa, ponieważ poza standardowymi stronami z tekstem (na których znajdującą się też ''ręczne'' zapiski i rysunki) dołączona jest też koperta z wskazówkami i dowodami dotyczącymi odgrywającej się w książce akcji.

7-9. Seria romansów (Romeo Romeo, Paląca miłość, Śniadanie do łóżka) - Robin Kaye

Przyznaję się bez bicia, że lubię takie kobiece romanse, a książki Robin Kaye właśnie na takie mi wyglądają. 

10. Nigdy dość - Malwina Kowszewicz 

Postanowiłam dać szansę kolejnej polskiej pisarce, zobaczymy czy mi się spodoba. Zapowiada się, że to też taka lekka, kobieca literatura.

11. Od dziś za miesiąc - Emilie Rose

Są to właściwie trzy historie, które rozgrywają się w Monte Carlo. 

PS. Część z tych książek już właściwie przeczytałam, ale post miałam gotowy w kopiach roboczych, więc pomyślałam, że jednak pokażę. W niedalekiej przyszłości pojawią się na pewno recenzje większości z nich.